Zakończyliśmy kolejny sezon. Wszystkim piłkarzom, trenerom, działaczom i sympatykom klubu serdeczne podziękowania za zaangażowanie. Teraz krótka przerwa wakacyjna i wkrótce ruszamy z przygotowaniami do następnego sezonu
Ostatni mecz w tym sezonie okazał się równie udany jak poprzednie cztery. Kolejny dobry występ Kamila Lulki i jego 2 bramki dały zwycięstwo 2-1. Mecz był bardzo wyrównany i tylko brak skuteczności naszego zespołu w pierwszej połowie pozwolił gospodarzom objąć prowadzenie w 25` i utrzymąć je do przerwy.
Po przerwie to nasza drużyna dyktowała warunki czego efektem były dwie bramki Lulki- 55` i 75` oraz ” kołyska ” dla Cyferka. Ostatnie nerwowe minuty nie doprowadziły do remisu i tak zakończył się jeden lepszych sezonów drużyny seniorów od lat – a obaw było wiele. BRAWO!!!
Grali: Petryka , Wesołowski ( Kolanowski) , R. Czerniawski , Adamczak , Grabowski , Dzierzbicki , Forszpaniak ( Walczyk) , Frankiewicz ( Mazurek) ,Lulka , Cyferkowski, Nowak ( Szymański)
Mecz bez emocji od 35minuty. Do tego czasu prowadzimy 1-0 a goście próbują coś strzelić.Po strzeleniu drugiej bramki na boisku istniała tylko jedna drużyna.Należy dodać , że wszystkie bramki padły po ładnych , przemyślanych akcjach naszej drużyny. Do przerwy 5-0 i zmarnowany rzut karny.
Druga połowa bez najlepszego na boisku „Franka” i też 5 bramek.
Gole strzelali : Jerszyński 3 , Frankiewicz 2 , Cyferkowski, Lulka , Walczyk , Dzierzbicki , Mazurek
Cenne zwycięstwo na boisku w Suchym Lesie osiągnięte zostało w dobrym stylu i przy odrobinie szczęścia mogło być bardziej okazałe
Do końca sezonu jeszcze 2 mecze. Najbliższy w sobotę o godz. 16.00 na Winogradach
ORLIK 2003 Cup I Edycja zakończony.
Dzisiejsze mecze przyniosły nam mnóstwo emocji.
Faza grupowa zakończyła się zwycięstwem: w grupie A BŁĘKITNYCH OWIŃSKA, a w grupie B TPS WINOGRADY II. Drugie miejsca zajęły drużyny TPS WINOGRADY I i SKRY OTUSZ WLKP. Trzecie, MKS PRZEMYSŁAW i STOPER POZNAŃ.
Faza pucharowa ustaliła końcową klasyfikację:
1 – BŁĘKITNI OWIŃSKA,
2 – TPS WINOGRADY II
3 – SKRA OTUSZ WLKP.
4 – TPS WINOGRADY I
5- MKS PRZEMYSŁAW
6 – STOPER POZNAŃ
Już w 6 minucie przegrywaliśmy 2:0 a na ławce rezerwowych tylko 2 zawodników z pola. Na szczęście mocne słowa otuchy od trenera zdziałały cuda. W 21 minucie po pięknej indywidualnej akcji Lulki było tylko 2-1. Myślę, że ta odważna akcja Lulki pozwoliła uwierzyć naszym zawodnikom, że można tu jeszcze powalczyć. W 35 minucie po kombinacyjnym rzucie wolnym wyrównanie uzyskał Forszpaniak. Warto dodać . że do przerwy nasi zawodnicy nie wykorzystali trzech sytuacji 100% do zdobycia bramki.
Po przerwie trwał wyrównany pojedynek, lecz prowadzenie uzyskał nasz zespół w 65 min. po ładnej akcji całego zespołu i celnej dobitce Szymańskiego.Wyrównanie nastąpiło w 80 min. Zapowiadało się bardzo zacięte 10 minut. w środku boiska trwała prawdziwa” wojna”. W 82 minucie bardzo ostre dośrodkowanie Forszpaniaka próbował „przeciąć ” obrońca gospodarzy i zakończyło się to samobójcza bramką. Kilka minut nerwów i w końcu zasłużone zwycięstwo.
Może wreszcie nasz młody zespół uwierzy we własne siły a wejścia na boisko trenera w końcówce meczu nie będą konieczne.
Pozdrowienia dla „Oleśia ” z okazji ślubu- nie zdążylismy po meczu.
Po niezłej momentami grze nasz zespół zremisował nie potrafiąc w ostatnich minutach utrzymać zwycięstwa, które należało się naszej drużynie.
Goście wyrównali w 88 min. po serii desperackich ataków. Do tego czasu gra toczyła się głównie w środkowych rejonach boiska.
Prowadzenie uzyskaliśmy w 25 min. po strzale Jacka Jerszyńskigo. Tradycyjnie kilka minut póżniej był remis -30 min .
Po przerwie nadal oglądaliśmy wyrównany pojedynek. W 70 min. kolejną (piękną) bramkę strzelił wielki nieobecny w tej rundzie Jacek Jerszyński . Niestety nie udało się utrzymać prowadzenia do końca meczu.
Goście po zakończeniu nie kryli zadowolenia.