Za nami obóz piłkarski w Ustce!
Przez cały tydzień zawodnicy i zawodniczki z rocznika 2006/2007 mocno pracowali nad formą, aby jak najlepiej rozpocząć nadchodzący sezon. Na miejscu mieliśmy świetne warunki do treningu oraz dostęp do wielu atrakcji. Jestem bardzo zadowolony z przebiegu całego zgrupowania. Chłopcy sumiennie przykładali się do każdego treningu i dawali z siebie wszystko. Każdy dzień był szczegółowo zaplanowany przez co nasi zawodnicy nie mogli się nudzić. Porównując pierwszy trening na obozie do ostatniego widać postęp w grze drużyny. Mimo, że w Ustce spędziliśmy tylko tydzień to tak na prawdę przepracowaliśmy miesięczny okres treningów, które mamy w Poznaniu. To na pewno cieszy, ponieważ rzadko kiedy możemy jako drużyna wspólnie spędzić tyle czasu razem. Oprócz pracy nad formą piłkarską pokazaliśmy naszym chłopakom jak zdrowo się prowadzić, odżywiać oraz współpracować jako jedna drużyna. Z tego miejsca chciałbym serdecznie podziękować trenerowi Pawłowi Barteckiemu, który swoim doświadczeniem i wiedzą bardzo nam pomógł podczas obozu. Bez wątpienia jego osoba miała bardzo pozytywny wpływ na naszych zawodników. Mam nadzieje, że nauka nie pójdzie na marne i chłopcy po obozie będą lepszymi oraz bardziej świadomymi piłkarzami!
Udany start sezonu juniorów starszych.
W pierwszym meczu wygrywamy na wyjeździe 2:0 z Błękitnymi Owińska. Bramki: Juskowiak i Szeląg.
Skład: Broda, Kusa, Juskowiak, Pyszny, Szeląg, Winiarz, Wojciechowski, Juja, Zielniewicz, Anioł, Danecki. Z ławki weszli: Mika, Ruks, Stanulewicz
Trener Ścisłowski oraz juniorzy starsi zwycięstwo dedykują Kubie Pysznemu, który podczas meczu doznał złamania obojczyka.
Nasza pierwsza drużyna zremisowała w Obornikach z miejscową Spartą 1:1 (0:0). Kolejny mecz ze spadkowiczem z IV ligi zapowiadał się jako ciężka przeprawa. Na świetnie przygotowanym boisku początkowo lepiej prezentowali się gospodarze, ale pomimo optycznej przewagi nic z tego nie wynikało. W najlepszej sytuacji dla Sparty świetnie zachował się nasz bramkarz Wojtek Fleischer, który wygrał pojedynek sam na sam.
Drugą połowę lepiej zaczął TPS i już na początku mieliśmy kilka groźnych sytuacji. Po jednej z nich wydawało się że należał nam się rzut karny ale sędzia nakazał kontynuować grę. W 77min Adrian Niemczyk został sfaulowany w polu karnym i po dłuższej chwili dyskusji z asystentem sędzie wskazał na punkt oddalony o 11m. Pewnym egzekutorem „jedenastki” był Jakub Nowacki i nasza drużyna wyszła na prowadzenie. Ostatnie minuty były bardo emocjonujące i naprawdę niewiele zabrakło żeby TPS podwyższył prowadzenie. Niestety tak się nie stało a w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry gospodarze wyrównali. W doliczonym czasie gry każda z drużyn miała jeszcze okazje na zmianę wyniku ale mecz zakończył się sprawiedliwym remisem.
Skład: Fleischer, Leda, Swoboda, Knopik, Nowacki, Raczkowski, Szumiński, Schulz, Kolczyński, Lulka, Dembiński. Z ławki weszli: Niemczyk, Przygodzki, Skrzypczak, Padło
Wygląda na to że mimo przegranej juniorzy zagrają w kolejnej rundzie Pucharu Polski. W drużynie Oldboyów Lecha zagrał nieuprawniony zawodnik i mecz zostanie zweryfikowany jako walkower dla naszej drużyny.
Niestety juniorzy TPS przegrali z doświadczoną drużyną Oldboyów Lecha Poznań 1:4. Bramkę dla naszego klubu strzelił Jakub Pyszny. Skład: Broda, Wojciechowski, Heilman, Pielok, Juskowiak, Zielniewicz, Pyszny, Szeląg, Danecki, Kusa, Anioł. Ławka rezerwowych: Stanulewicz, Winiarz, Adamczewski, Niziałek, Juja, Mika
W sobotnie popołudnie Poznański TPS wygrał 2:1 (1:1) z Pogonią Łobżenica. Był to bardzo trudny mecz dla naszej drużyny, bowiem goście zaprezentowali się bardzo dobrze i do końca walczyli o korzystny wynik
Mecz świetnie ułożył się naszego klubu. Już w pierwszych minutach meczy zdobyliśmy bramkę po akcji dwóch nowych zawodników naszego klubu. Prawą stroną popędził Damian Knopik, a z bliska bramkę zdobył Sebastian Raczkowski. Gra szybko się wyrównała i każda z drużyn miała dogodne sytuacje. Niestety nie udało się utrzymać korzystnego wyniku do przerwy, bowiem w końcówce pierwszej połowy goście doprowadzili do remisu
W drugiej połowie nadal był to zacięty pojedynek i co kilka minut było groźnie po jedną lub drugą bramką. Ostatecznie to jednak TPS zdobył zwycięskiego gola po akcji Oskara Schulza (kolejny nowy zawodnik) z Łukaszem Szumińskim, a bramkę zdobył ten ostatni.
Było to pierwsze zwycięstwo naszych zawodników w Lidze Międzyokręgowej!
Skład: Fleischer, Knopik, Swoboda, Wesołowski, Nowacki, Raczkowski, Maćkowiak, Skrzypczak, Forszpaniak, Lulka, Niemczyk. Z ławki weszli: Schulz, Szumiński, Leda, Dembiński
Wczoraj na Winogradach odbyły się dwa pojedynki i każdy z nich przyniósł mnóstwo emocji. W tym drugim pojedynku oldboye TPS zmierzyli się z drużyną Odlewu Poznań w ramach rozgrywek o Puchar Polski. Do przerwy nasza drużyna prowadziła 3:0 (Fiszbach x 2, Wysocki). Po przerwie drużyna Odlewu odrobiła straty i doprowadziła do remisu 3:3. Ostatecznie nasi oldboye wygrali ten pojedynek w karnych 5:4. Skład: Ratajczak, Dubert, Bibak, Zimny, Wysocki, Frącek, Szymański, Ścisłowski, Sobociński, Grześkowiak, Fiszbach, Kutynia, Czubiński, Gorzelańczyk, Szuba, Pankowski. Gratulacje i powodzenia w walce o Puchar!
W najbliższych dniach do gry wracają juniorzy starsi oraz oldboye. W sobotę o 18:30 oldboye zmierzą się z Odlewem Poznań a w poniedziałek na bocznym boisku na Bułgarskiej nasi juniorzy zmierzą się z Oldboyami Lecha Poznań. Oba mecze odbędą się w ramach rozgrywek o Puchar Polski
Są mecze o których nie ma sensu dłużej pisać. Przegrywamy 0:7 z Huraganem Pobiedziska. Stało się, trzeba zapomnieć i gramy dalej