Tak można opisać dotychczasowe mecze rundy jesiennej klasy okręgowej w wykonaniu drużyna TPS. Tylko mecz z Trzemesznem był wyrównanym pojedynkiem. Pozostałe mecze to I lub II połowa z olbrzymia ilością niewykorzystanych sytuacji. Szczytem indolencji strzeleckiej były mecze z Murowaną Gośliną oraz Kobylnicą zakończone porażkami mimo olbrzymiej przewagi. Jak to możliwe ? Tego chyba nie wie nawet trener Janyga.
Ale być może nastąpiło przełamanie. Bo we wczorajszym meczu z Orkanem Jarosławiec nasi zawodnicy strzelili 9 goli przy wielu zmarnowanych „setkach”. Wynik 9-1
Wszystko da się odrobić ponieważ tłok w tabeli jest bardzo duży a następne mecze gramy z drużynami mającymi więcej punktów. Wystarczy tylko strzelić jedną bramkę więcej od przeciwnika- to tak mało ale jednocześnie tak wiele dla naszej nadal młodej drużyny.
P.S. Udany debiut zaliczył bramkarz Bartłomiej Karliński.
Statystyki z meczu na” Łączy nas piłka ” https://www.laczynaspilka.pl/rozgrywki/nizsze-ligi.html#2