Turniej Halowy w Piłce Nożnej o puchar Burmistrza Gminy Opalenica
Kategoria młodzik r. 2003.
W turnieju uczestniczyło pięciu naszych zawodników:
OLAF, MICHU, GUCIO, KRIS i MIKI.
Zapis w regulaminie turnieju mówił, że gra odbywać się będzie systemem ? bramkarz plus 4 w polu. Tak więc od początku wiedzieliśmy, że gramy bez rezerwowego. Jako, że inne drużyny przyjechały w zdecydowanie większych składach, ustalono, że tylko w meczach z naszym udziałem gramy systemem 1+4, pozostałe mecze odbywały się w systemie 1+5. Tym sposobem mecze rozgrywane z naszą drużyną, były wyjątkowe. Mecz ? 14 minut. Wiedzieliśmy że łatwo nie będzie.
Pierwszy mecz rozgrywaliśmy z Promieniem Opalenica. Bramkę zdobyliśmy dopiero po 5 minutach gry… a potem to już poszłoooo. Mecz zakończył się wygraną TPSu 6:2 po 4 golach Mikiego, 1 Michała i jednym trafieniu samobójczym.
Na następny mecz musieliśmy czekać godzinę. Naszym kolejnym przeciwnikiem była Nowotomyska Akademia Piłkarska II. Chłopcy weszli na boisko mocno podbudowani łatwym zwycięstwem w pierwszym meczu… i dość szybko stracili gola. Jednak jak się później okazało, prowadzenie NAP II, tylko rozdrażniło naszych walczaków i od tego momentu do bramki trafiali tylko gracze TPSu Winogrady: Kris – 2 razy, Gucio ? 2 razy i Miki ? 3 razy. 7:1 dla TPSu.
W trzecim meczu stanęliśmy naprzeciw starych znajomych z OranjeLigi ? SKRY Otusz Wlkp. II (myślę, że większość z nas pamięta Olę ? była! ? jeszcze większa!) Po raz kolejny mecz rozpoczął się nie tak jak byśmy chcieli ? 1:0 dla Skry. Nasi chłopcy, pomni doświadczeń z wcześniejszego meczu, ze spokojem zabrali się do odrabiania straty. Dość szybko wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca meczu. Po 4 golach Mikiego, 1 Krisa i 1 Michała, wygrali 6:3.
Nasi piłkarze zaczynali okazywać pierwsze oznaki zmęczenia, a przed nimi coraz krótsze przerwy na odpoczynek. Kolejne dwa mecze mieliśmy w odstępach 15 minutowych.
W czwartym meczu stanęliśmy naprzeciw pierwszego zespołu NAP Nowy Tomyśl. W tym momencie NAP I miał za sobą tak jak i my 3 zwycięstwa. Obie drużyny liczyły na przedłużenie swojej passy. U naszych chłopców zmęczenie było już bardzo widoczne. Znów pierwsi tracimy gola… i dość szybko wyrównujemy. Po kilku minutach NAP znów obejmuje prowadzenie. Nasi chłopcy nie tracą wiary i jest 2:2. Od samego początku turnieju niasi piłkarze charakteryzują się walecznością która, i tym razem przynosi efekty. Udaje się nam objąć prowadzenie (3:2) i jeszcze w ostatnich sekundach strzelić czwartą bramkę. Wygrywamy 4:2 po hat-tricku Krisa i jednym trafieniu Mikiego.
Za 15 minut mecz ze SKRĄ OTUSZ I, a niestety po 55 minutach gry, chłopcy są wykończeni. Organizatorzy chcą dać nam chwilę oddechu i ogłaszają 5-cio minutową przerwę przed naszym meczem.
Ten mecz decyduje o zwycięzcy turnieju. Nasza drużyna ma za sobą 4 zwycięstwa, SKRA ? 3 zwycięstwa i 1 porażkę. Nam wystarczy remis… który do tej pory w tym turnieju się nie zdarzył, dlatego drużyny wychodzą z nastawieniem – Kto wygra, ten zdobędzie puchar!
O początku meczu widać, że naszych chłopców nogi już nie niosą… to raczej oni próbuja zmusić nogi do ruchu. Skra wykorzystuje nasze zmęczenie i dość szybko zdobywa gola… wygląda to nieciekawie. Nie mając siły na ataki, chłopcy skupiają się na defensywie i skutecznie bronią naszej bramki. Około 3 minuty następuje TRAGEDIA! Napastnik Skry zderza się z ofiarnie broniącym Olafem, który po tym zderzeniu nie może podnieść się z parkietu ? kolano!
Po kilku minutach przerwy i interwencji medycznej, Olaf decyduje się na dalszą grę z bolącym kolanem. Gra doskonale! Jest bardzo pewny w swoich interwencjach. Chłopcy grają uważnie w defensywie wyczekując swojej okazji do zdobycia gola. Ta okazja nadarza się w 7 minucie. Miki wykonuje rzut wolny z połowy boiska. Kris i Michu w polu karnym Skry, Gucio asekuruje Olafa. Piłka ? halówka, ciężka. Mocny strzał Mikiego wprost w bramkarza, który odbija ją przed siebie. Tam najlepiej odnajduje się Kris, który strzela swojego 7 gola w turnieju. Skra powoli opada z sił. Konsekwentną grą w obronie udaje nam się wytrzymać kolejne siedem minut i na dwa spotkania przed zakończeniem turnieju wszyscy możemy się cieszyć ze zdobycia PUCHARU.
Na koniec chłopcy odbierają Puchar plus dwie nagrody indywidualne. Miki jako król strzelców i Olaf jako najlepszy bramkarz w turnieju.
Olaf, Michu, Gucio, Kris i Miki pokazali dziś niesamowita wolę walki ? DZIĘKI CHŁOPCY!!!