Nic ciekawego nie zaprezentowali nasi zawodnicy w Zaniemyślu. Całkowicie „przespali „I połowę. Nawet stracona bramka w
36 min nie wpłynęła na zmianę stylu gry. Po przerwie inicjatywę całkowicie przejął nasz zespół . Lecz nic pozytywnego z tego nie wynikało. I kiedy wydawało się , że padła wyrównująca bramka, ( sędzia boczny nie widział piłki za linią bramkową) nastąpiło dalekie wybicie spod bramki na naszą połowę i w sytuacji sam na sam gospodarze strzelili drugiego gola w 65 min.Do końca trwał napór naszej drużyny ale udało się strzelić tylko honorowego gola w 82 minucie – Nowacki.
Wielka szkoda utraconej szansy na zmniejszenie dystansu do czołówki.
Grali : Apanasewicz , Nowacki, Cofta( Każmierczak) , Wesołowski , Grabowski(Czerniawski) , Bania, Wróblewicz ( Jaś), Maćkowiak , Gogut( Nowak), Walczyk , Krzewina