Znamy terminarz rozgrywek 2016/2017terminarz 17
Pierwszy mecz 20-08-2016 na własnym boisku z Akademia Reissa o godz. 16.00
Porażka w Śremie 3-1 zakończyła rozgrywki w tym sezonie.
Wiele przyczyn złożyło się na to , że do końca ligi nie walczyliśmy o awans. Ale najbardziej boli to , że główna przyczyna leży w sferze poza sportowej. Skandaliczne sędziowanie meczy na szczycie ligi to głownie zasługa działaczy WZPN, którzy eliminują dobrych sędziów ze względu na” wiek” a promują miernoty w sposób podobny do niedawnych afer- ci sędziowie awansują do wyższych lig.To jest skandal, którego pokłosiem są kary dla spokojnych do tej pory klubowych działaczy i trenerów. Powoli odbieracie Panowie ochotę i zapał do „bawienia ’ się w piłkę nożną. Z uwagą będę przyglądał się dalszej karierze ” sędziego”Dawida Kaniewskiego, który w bezczelny sposób zabrał nam kilka punktów w meczach o awans( a może mu kazano).
Wierzę , że do nowego sezonu przystąpimy z nowym zapałem i spokojnymi głowami o przyszłość.
Mecz nie był ładnym widowiskiem choć od początku do końca na boisku „iskrzyło” między zawodnikami. Wyższość naszej drużyny widoczna była w każdym elemencie gry. Efektem tego były trzy bramki strzelone do przerwy.
Po przerwie nadal przeważała nasza drużyna ale nasi zawodnicy zaczęli wykazywać oznaki nonszalancji czego efektem była honorowa bramka strzelona przez gości. Trener dokonał czterech zmian a TPS odpowiedział dwoma golami i mecz zakończył się wynikiem 5-1.
Bramki zdobyli : Krzewina 11′ , Jaś 24′, 27′ , Dolata 51′ , Nowak 85′
Grali : Apanasewicz, Czerniawski R. ,Leda, Nowacki, Grabowski, Lulka( Czerniawski D. ), Maćkowiak, Krzewina( Gogut), Walczyk, Dolata( Sobański), Jaś ( Nowak).
Bramki zdobyli : Grabowski 5`, Nowacki 10`
Niewiele dobrego można napisać o naszej drużynie po tym meczu. A powinno być zupełnie inaczej ponieważ nasi zawodnicy do 40 minuty zmarnowali 5 sytuacji 100%. W 40 min. goście prowadzili po rzucie karnym 2-0 a obie drużyny grały w 10 ciu.
W drugiej połowie nasi zagrali bez wiary w możliwość odrobienia strat nie strzelając nawet 11-stki. w 90 minucie.
Mecz do szybkiego zapomnienia.
Niespodziewanie łatwo nasi zawodnicy poradzili sobie w sobotnim meczu. Już w 2 minucie Lulka strzelił pierwszego gola . Póżniej solenizant Marian Wesołowski dołożył dwie bramki w 18 i w 67 minucie było 3-0. Kolejne gole strzelili Walczyk w 72 oraz Maćkowiak w 88 minucie. Pogoda dopisała więc było lekko, łatwo i przyjemnie.
Grali: Apanasewicz, Bania , Leda , Cofta , Wesołowski , Nowacki( R. Czerniawski ) , Lulka , Krzewina( Walczyk) , Jaś( Grabowski) , Fręćko( Sobański), Maćkowiak .
Kolejne zwycięstwo po wyrównanym pojedynku. Tyle ciekawego można powiedzieć o tym meczu. No chyba , że było to pierwsze zwycięstwo naszej drużyny nad Orkanem. Bramka padła w 25 minucie po zamieszaniu podbramkowym i została zaliczona Jakubowi Nowackiemu.
Przed meczem trener Janyga miał kłopot z ustawieniem zespołu. Wybrnął w imponujący sposób.Zawodnicy TPS Winogrady pokonali nadspodziewanie łatwo Drużynę” Wiara Lecha” 4:1 w meczu 17. kolejki grupy wschodniej poznańskiej klasy okręgowej.
Faworytem wydawała się drużyna ” Wiara Lecha, która przed sobotnim meczem była niepokonana w tym roku. Natomiast nasza drużyna gra niezbyt szczęśliwie.W 31. minucie było jednak 2:0 dla TPS. Wynik spotkania otworzyli obrońcy : Jakub Nowacki, a następnie głową trafił Łukasz Leda-zaliczając bardzo udany powrót do TPS-u. Tuż po wznowieniu gry na 3:0 podwyższył Kamil Lulka. Natomiast w 71. minucie ostatniego gola dla drużyny z Winograd strzelił Ernest Maćkowiak przepięknym strzałem z ponad 30 metrów W doliczonym czasie gry honorową bramkę strzelili gospodarze i to sprawiło ,że nasi zawodnicy poczuli pewien niedosyt gdyż zanosiło się na mecz bez straty bramki a gospodarzy 2 razy ratowała poprzeczka
TPS: Krzysztof Wieloch ? Łukasz Leda, Artur Bania, Marcin Cofta, Jakub Nowacki (53. Marian Wesołowski), Szymon Dolata (87. Mikołaj Fręśko), Kamil Lulka, Jakub Kaźmierczak (84. Dariusz Czerniawski), Maciej Grabowski (75. Adam Wróblewicz), Ernest Maćkowiak, Piotr Krzewina.